Przejdź do głównej zawartości

Poznajcie moje lalki

Dzisiaj chciałam przedstawić wam moje lalki. Jak już pisałam wcześniej moja kolekcja jest malutka i skupiam się bardziej na różnych akcesoriach dla moich lalek.

Moją pierwszą lalką była Soma :)

Soma jest Strasznym Nerdem i Geekiem. Uwielbia za równo gry planszowe jak i konsolowe. Potrafi wymienić wszystkie pierwsze 151 Pokemonów w kolejności. Jej ulubioną grą jest Pokemon Yellow a ulubioną konsolą oczywiście Game Boy collor. Soma lubi spędzać czas na świeżym powietrzu w towarzystwie swojego rodzeństwa chociaż nie przepada za sportem, woli raczej przejażdżki na swoim czerwonym skuterze albo wizyty w księgarni w poszukiwaniu ciekawych książek lub komiksów. Soma uwielbia ubrania z postaciami z kreskówek czy komiksów, ale lubi się też czasem ubrać elegancko i z klasą. 


Soma to lalka Pullip , model Francois Arnoul, a jej metamorfoza zaczęła się już od dnia kiedy do mnie przybyła ;) Od samego początku planowałam przesadzić ją na ciałko obitsu i pomimo tego że zamawiałam lalkę i obitsu z dwóch osobnych sklepów to wszystko przybyło do mnie tego samego dnia ^_^ 



Niestety byłam na tyle pechowa że dzień po założeniu jej obitsu ułamało jej się ramię. 



Gdy już udało mi się zakupić jej nową rączkę to zaczęłam eksperymentować z jej fryzurą :) chciałam żeby jej włosy oddawały jej osobowość dla tego zrobiłam jej własnoręcznie perukę ;) , Potem powstawały kolejne peruki, ale według mnie żadna nie była idealna.


Przez jakiś czas znowu eksperymentowałam ze stockową peruczką, żeby w końcu kupić jej gotową perukę z tęczowymi pasemkami dla lalek BJD . 





Moją drugą lalką był Mortimer (w skrócie Morty) ^_^

Morty Jest uroczym i nieśmiałym chłopcem. Jest typem domatora i ciężko przychodzi mu zawieranie nowych przyjaźni. Najlepiej czuje się w towarzystwie rodziny i książek. Interesuje się przyrodą a przede wszystkim owadami i roślinami. Prowadzi swój własny zielnik w którym większość liści to pamiątki które zdobyła mu Soma podczas swoich wspinaczek na drzewa ;) 


Morty jest lalką firmy Hujoo i jego metamorfoza była szybka i przyjemna. Po prostu wykonałam mu faceup  i zakupiłam śliczne niebieskie oczka :) Na moich pierwszych szkicach, gdy jeszcze obmyślałam jak ma wyglądać, miał włosy ale doszłam do wniosku że bez włosów wygląda lepiej.





Moją trzecią i zarówno najnowszą lalką jest Lacerta ( Lacey) 

Lacey jest bardzo żywiołową mała damą, uwielbia żartować i spędzać czas z przyjaciółmi. Jej pasją jest muzyka. Najbardziej lubi grać na skrzypcach, chociaż potrafi też grać na gitarze i trochę na pianinie. Kiedy nie ćwiczy gry na skrzypcach to można ją spotkać w skate-parku ćwiczącą triki na desce. Lacey w przeciwieństwie do swojego rodzeństwa nie lubi czytać, a znacznie bardziej woli oglądać seriale i horrory. Jej styl ubierania to coś pomiędzy Punkiem a Visual-Kei.


Lacey jest lalką Dal, modelem Tezca. Jej metamorfoza zaczęła się od nowego fecupu, bo jej firmowy makijaż nie przypadł mi do gustu. Zmieniłam jej też ciałko na Pure Neemo S w kolorze białym. 







Dziewczyny mają teraz nowe peruczki i wydaje mi się że idealnie pasują do ich "osobowości"
Musze jeszcze popracować nad ich garderobą, ale muszę przyznać że szycie dla lalek przynosi mi wiele radości.


Jak na razie to są wszystkie lalki w moim posiadaniu. Jest jeszcze parę modeli które chciałabym kiedyś mieć i mam nadzieję że moje marzenia się spełnią :)












Komentarze

  1. Ten piesek Hujoo jest przeuroczy :) fajnie, ze masz bloga tutaj! Jeszcze Cie na FB w grupie Dolls Heaven brakuje (:
    Dodaj, prosze, w ukladzie szablonu gdziesz przycisk do obserwowania bloga ;)
    Czekam na nowa notke!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki :) jeszcze nie ogarniam tego bloggera :P ale zaraz poszperam i może uda mi się dodać

      Usuń
    2. No, i fajnie! Zaobserwowałam! No i też zapraszam do siebie, bo widzę, że ewidentnie bardziej się dogadamy w kwestii lalkowej, niż tmgc. ^__^

      Usuń
    3. ha ha ha spoko chętnie zaobserwuje ^_^

      Usuń
  2. Masz wspaniałe lalki... marzy mi się jedna taka wielkogłowa... Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie moje Dyniogłowe nie były aż takie drogie. Udało mi się je kupić za naprawdę fajne pieniądze :3 więc myślę że uda ci się kiedyś spełnić te marzenie

      Usuń
    2. w sumie moje Dyniogłowe nie były aż takie drogie. Udało mi się je kupić za naprawdę fajne pieniądze :3 więc myślę że uda ci się kiedyś spełnić te marzenie

      Usuń
  3. Morty zaintrygował mnie - i tak, lepiej mu bez
    włosów - świetnie pomalowałaś Mu pysiałek :)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pokoik Natalii, czyli szybka diorama dla nendoroidów

Jakiś czas temu udało mi się zakupić w Pepco składany pokoik z kolekcji Natalia. Chociaż pudełko nie obiecywało zawartości wysokiej jakości to czułam że pokoik ma potencjał.  Jaskrawe kolory skojażyły mi się z Hatsune Miku a gdy zobaczyłam że ściany są wsuwane w plastikową ramę to pomyslałam że uda mi się zrobić moje własne ściany. Na pudełku można zobaczyć pozostałe pokoiki z kolekcji, ale na allegro udało mi się znaleść kopmplet pokoików w formie domku oraz sklepik którego nie znalazłam w Pepco. Po otwarciu pudełka wszystko jest dość schludnie umieszczone w wyprasce. Na kolejnych zdjęciach możecie zobaczyć poszczególne elementy składające się na pokoik. Do zestawu dołączono też naklejki do ozdobienia poszczególnych elementów. Jednak mi nie będą one potrzebne. W pudełku nie załączono żadnej instrukcji , ale nie jest ona niezbędna do jego złożenia. Elementy odpowiadające za podłogę i sufit są identyczne więc nie ma problemu z dopas

Podsumowanie tygodnia :)

Chciałam żeby mój kolejny wpis na blogu był kreatywny, ciekawy i pełen pięknych zdjęć. Niestety między pracą a obowiązkami domowymi łatwiej jest mi wrzucić niezobowiązujące zdjęcie na Instagrama, niż napisać coś ciekawego tutaj. Więc dzisiejszy wpis będzie takim podsumowaniem wszystkich ciekawych rzeczy nad którymi ostatnio pracowałam i moich niewielkich zakupów ^_^ Na samym początku chciałam się z wami podzielić szczęśliwą nowiną :D YAY Do mojej kolekcji niedługo trafią nowe dziewczyny ... a raczej ich główki :P Od dłuższego czasu choruję na azjatyckie lalki :) Najbardziej podobają mi się panienki z Korei, niestety niektóre modele (na przykład Cacarote) jest bardzo ciężko zdobyć. Dla tego postanowiłąm przygarnąć jakąś bardziej przystępną Panienkę. Zdecydowałam się na Japońską Licca :) a że nie lubię stockowych ciałek to zakupiłam same główki :D  Teraz w planach mam jeszcze kupno ciałek Pure Neemo xs. Myślę też że jedna z moich nowych panienek zostanie chłopcem

Drzewko na zamówienie i kolejna konewka

Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam kiedy Przemek z bloga My Doll world  zainteresował się moimi miniaturkami. Nawet zamówił ode mnie drzewko bonsai w błękitnej doniczce.  Od razu więc zabrałam się do pracy.  Pomyślałam że do jasnej doniczki będzie pasowało drzewko o nieco jaśniejszym odcieniu kory i z jasnozielonymi listkami, a że chciałam spróbować czegoś nowego to posadziłam je na obrośniętych mchem kamieniach. Naprawdę mam nadzieję że drzewko przypadnie mu do gustu, a jeśli nie to chętnie zrobię kolejne a te przyozdobi mój (przyszły) lalkowy domek. Tu zdjęcia do porównania mojego poprzedniego drzewka z zamówionym ^_^ Przemek postanowił też odkupić od moich lalek czerwoną konewkę która pojawiła się w moim poprzednim poście :3  Żeby moje dziewczyny nie protestowały musiałam im zrobić nową konewkę, niestety ich "nowa" konewka wygląda bardziej jak konewka z drugiej ręki. Jest nieco zniszczona i zardzewiała, ale ma duszę i pięknie prezent