Przejdź do głównej zawartości

Witaj bloggerze

Może niektórzy kojarzą mój mini blog na Pingerze. Pinger był całkiem fajny i dość nie zobowiązujący, niestety ostatnio mam z nim coraz więcej problemów. Nie jestem w stanie dodawać nowych postów, wstawiać zdjęć luz nawet odpowiadać na komentarze.

Dla tego postanowiłam się w końcu przełamać i zacząć pisać na Bloggerze. Nie będę tu co prawda wklejała wszystkich moich poprzednich postów z Pingera, ale jeśli Pinger w końcu zacznie działać poprawnie to pewnie tu jak i na moim "mini" blogu będą pojawiały się te same treści.

Więc moją przygodę pora zacząć ^_^ !

Nazywam się Monika, chociaż w sieci przedstawiam się jako WalnutSprout albo Orzeszek ;) . Na blogu zamierzam opisywać głównie moje przeróżne zainteresowania i moje kolekcje. Mam 2 główne kolekcje czyli tamagotchi i lalki. Mamy też z chłopakiem wspólną kolekcję gier planszowych i konsolowych ale to już inna bajka ;)
Lalkami interesuję się od niedawna i skupiam się raczej na szyciu dla nich i lakowej fotografii, ale nie wykluczam powiększenia mojej mini kolekcji w przyszłości.

W kolejnym poście przedstawię moje lalki a potem zobaczymy ...

Pozdrawiam wszystkich którzy tu wpadli choćby przypadkiem :*



Komentarze

  1. Fajnie, że jesteś na blogerze, bo niestety pinger to dla mnie czarna magia i mam problem by odczytać jakiekolwiek treści stamtąd. Co do publikowania tej samej treści w dwóch miejscach- odradzałabym.Wyszukiwarki ignorują takie duble, a czytelnicy, ktorzy wpadają np. Z googla, to zawsze czytelnicy;) ot taka mała rada z zakresu pozycjonowania bloga:) Fajnie, ze jesteś:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pokoik Natalii, czyli szybka diorama dla nendoroidów

Jakiś czas temu udało mi się zakupić w Pepco składany pokoik z kolekcji Natalia. Chociaż pudełko nie obiecywało zawartości wysokiej jakości to czułam że pokoik ma potencjał.  Jaskrawe kolory skojażyły mi się z Hatsune Miku a gdy zobaczyłam że ściany są wsuwane w plastikową ramę to pomyslałam że uda mi się zrobić moje własne ściany. Na pudełku można zobaczyć pozostałe pokoiki z kolekcji, ale na allegro udało mi się znaleść kopmplet pokoików w formie domku oraz sklepik którego nie znalazłam w Pepco. Po otwarciu pudełka wszystko jest dość schludnie umieszczone w wyprasce. Na kolejnych zdjęciach możecie zobaczyć poszczególne elementy składające się na pokoik. Do zestawu dołączono też naklejki do ozdobienia poszczególnych elementów. Jednak mi nie będą one potrzebne. W pudełku nie załączono żadnej instrukcji , ale nie jest ona niezbędna do jego złożenia. Elementy odpowiadające za podłogę i sufit są identyczne więc nie ma problemu z dopas

Poznajcie moje lalki

Dzisiaj chciałam przedstawić wam moje lalki. Jak już pisałam wcześniej moja kolekcja jest malutka i skupiam się bardziej na różnych akcesoriach dla moich lalek. Moją pierwszą lalką była Soma :) Soma jest Strasznym Nerdem i Geekiem. Uwielbia za równo gry planszowe jak i konsolowe. Potrafi wymienić wszystkie pierwsze 151 Pokemonów w kolejności. Jej ulubioną grą jest Pokemon Yellow a ulubioną konsolą oczywiście Game Boy collor. Soma lubi spędzać czas na świeżym powietrzu w towarzystwie swojego rodzeństwa chociaż nie przepada za sportem, woli raczej przejażdżki na swoim czerwonym skuterze albo wizyty w księgarni w poszukiwaniu ciekawych książek lub komiksów. Soma uwielbia ubrania z postaciami z kreskówek czy komiksów, ale lubi się też czasem ubrać elegancko i z klasą.  Soma to lalka Pullip , model Francois Arnoul, a jej metamorfoza zaczęła się już od dnia kiedy do mnie przybyła ;) Od samego początku planowałam przesadzić ją na ciałko obitsu i pomimo tego że zamawiałam lalk

Poznajcie Bunny

Mój brak aktywności na blogu był spowodowany nowym lalkowym projektem którym się zajęłam :3 Mianowicie nową lalką która już od dawna była w planach, niestety zawsze było coś  ważniejszego. Tytułowa Bunny jest już moją trzecią customową lalką ;)  Mam wrażenie że nabieram wprawy w repaint'cie chociaż moje buźki nie są jeszcze idealne. Na blogu zapewne będą pojawiały się kolejne "ofiary" moich eksperymentów bo w szafie czają się nagie ciałka dziewczynek od których moje lalki bezczelnie ukradły ubranka. Na początek pokarzę może kilka zdjęć z przed "przemiany"  Po usunięciu fabrycznego makijażu zrobiłam kilka szkiców i zabrałam się za buzię lalki. Na płaskiej buzi rysowało się bardzo przyjemnie chociaż miałam problemy z zachowaniem symetrii i odpowiedniej wielkości obu oczek.  Najwięcej czasu jednak zajęło mi uszycie stroju Bunny ... najmniej zadowolona jestem z bluzy i czapki. Materiał jaki wybrałam na bluzę był ciężki w obróbce, a